Uważaj na masowy spam
Według ekspertów z Kaspersky Lab odsetek spamu, który wykorzystał tegoroczne Walentynki wyniósł 0,2 proc. niechcianych e-maili. Była to największa liczba, jaką zanotowano dokładnie 12 lutego.
Spamerzy, jak licho, nigdy nie śpią. Styczeń i pierwsza połowa lutego była dla nich szczególnie pracowitym czasem. W styczniu dochodziło do masowych wysyłek niechcianych wiadomości mailowych.
Eksperci z Kaspersky Lab przyglądali się temu zjawisku z bliska i doszli do wniosku, że największą ilość spamu wykorzystującego dzień świętego Walentego internauci otrzymali 12 lutego. Ich odsetek był równy 0,2 proc. całego spamu. W tym okresie 2,8 proc. wszystkich wiadomości zawierało szkodliwe pliki. Jest to spadek 1,5 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
Okazuje się, że Stany Zjednoczone drugi raz z rzędu pozostały krajem, w którym wykryto największy odsetek szkodliwych plików wysyłanych na skrzynki e-mailowe. Struktura państw, z których pochodzi największa ilość spamu także utrzymuje się mniej więcej na tym samym poziomie. Najwięcej szkodliwych e-maili pochodzi z Indii, a także Indonezji oraz Brazylii.
W pierwszej dziesiątce znalazła się też Korea, Wietnam czy Wielka Brytania i Peru. Co ciekawe, z Polski, która znajduje się w tym niechlubnym rankingu na 9 miejscu wyszło 2,5 proc. spamu w skali globalnej.